FIFA Mistrzostwa świata

December 12, 2022

Półfinały Mistrzostw Świata FIFA 2022 – Argentyna kontra Chorwacja

Katarzyna "Kasia" Nowak
WriterKatarzyna "Kasia" NowakWriter
ResearcherMatteo BianchiResearcher

Zbliża się ostatni tydzień Mistrzostw Świata FIFA 2022, a pozostały tylko 4 drużyny! 

Półfinały Mistrzostw Świata FIFA 2022 – Argentyna kontra Chorwacja

Po emocjonującej rundzie ćwierćfinałowej, wypełnionej wspaniałym futbolem, przytłaczającymi emocjami i kilkoma historycznymi niespodziankami, tylko Argentyna, Chorwacja, Francja i Maroko nadal walczą o najbardziej pożądane trofeum w piłce nożnej.

Dwóch faworytów przed turniejem i dwie słabsze drużyny będą walczyć o chwałę i, jeśli Mistrzostwa Świata FIFA 2022 nauczył nas wszystkiego, to tego, że wszystko może się zdarzyć!

Komplikacje w ostatniej chwili

W 82. minucie po bardzo intensywnym i fizycznym meczu Argentyna cieszyła się spokojną przewagą 2 bramek nad Holandią. 

Obejmując prowadzenie w 35. minucie po genialnym podaniu Lionela Messiego, który dał Nahuelowi Molinie przewagę nad holenderskim bramkarzem, mały geniusz sam podwoił prowadzenie z rzutu karnego w 73. nie dokonał wielu najazdów na argentyńską obronę.

Wszystko miało się jednak zmienić w 83. minucie, kiedy rezerwowy Wout Weghorst skierował do domu fantastyczne centrum z Berghuis, dając Holendrom szansę na walkę. Dzięki całej wrogości i faulom między obiema stronami, sędzia przyznał 10 minut przerwy, a Holendrzy wykorzystali to najlepiej, strzelając wspaniałego stałego fragmentu gry w ostatniej minucie meczu, zmuszając go do dogrywki.

Podczas gdy Argentyna mocno naciskała, by zdobyć gola, który dałby im awans do półfinałów w obu dodanych czasach, tak się nie stało i wszystko musiało zostać rozstrzygnięte podczas rzutów karnych. Na szczęście dla drużyny Albiceste, Martinez nadal pokazywał swoje umiejętności w terenie, a reszta jest już historią.

Wykorzystanie ich mocnych stron

Zaledwie kilka godzin przed tym, jak Argentyna zdecydowała o swoim losie z rzutu karnego, Chorwacja potwierdzała swój los w ten sam sposób.

W przeciwieństwie do Argentyny, ich plan gry nie polegał na próbie pokonania przeciwników. W końcu pokonanie Brazylii to bardzo trudne zadanie, a Chorwacja wiedziała, że atak totalny nie skończyłby się dla nich dobrze.

Zamiast tego ich strategia była taka sama, jak ta, która doprowadziła ich do ćwierćfinałów. Ten sam, który doprowadził ich do finału mistrzostw świata w 2018 roku. Bronili się wszystkim, co mieli, zamykali miejsca i dusili przeciwników, nie dając im miejsca na grę.

Podczas gdy Brazylia rzuciła wszystko, co miała, aby stworzyć niebezpieczeństwo, Chorwacji udało się odeprzeć prawie wszystko, co stało na ich drodze, a Livaković wykonał legendarny pokaz między kijami. W międzyczasie Chorwacja próbowała przeprowadzać kontrataki, gdy tylko było to możliwe, jednocześnie upewniając się, że nie jest narażona na niepotrzebne ryzyko.

Ta strategia zawsze się opłacała, prowadząc ich aż do dogrywki. Jednak w 106. minucie Neymar zaaranżował absolutnie genialną grę w ataku, w wyniku której Brazylia ostatecznie przełamała chorwacką bramkę.

Każdy fan Brazylii na świecie oblizał usta i marzył o potencjalnym południowoamerykańskim „klasyku” w półfinale, ponieważ strategia Chorwacji w końcu się rozpadła. Nie spodziewali się jednak reakcji Chorwacji, ponieważ dziesięć minut później Petkovic miał okazję strzelić w sam środek pola karnego, a po odbiciu piłka minęła Alissona i wpadła do siatki.

Pomimo najlepszych starań Brazylii, dogrywka dobiegła końca i doprowadziła do rzutów karnych. Livaković zrobił to, co potrafi najlepiej, wykonując kilka niemal nadludzkich rzutów obronnych i puttów Chorwacja do półfinału.

Czy ten mecz można rozstrzygnąć bez karnych?

Podczas gdy obie drużyny zawdzięczają awans do półfinałów biegłości w wykonywaniu rzutów karnych, wydaje się, że tylko jedna z nich opiera na nich całą strategię rundy pucharowej. 

Argentyna cieszyła się wygodną dwubramkową przewagą nad Holandią udało się wciągnąć ich do dogrywki i rzutów karnych, ale Chorwacja nie zrobiła wiele, by zranić Brazylię w regulaminowym czasie gry.

Zamiast tego włożyli wszystko, co mieli, w zneutralizowanie ich i uniemożliwienie im gry w ataku. Pokazali, że mogą zranić swoich przeciwników tylko wtedy, gdy tracili bramkę i potrzebowali tego, aby pozostać w grze, ale kiedy wyrównali, wrócili do planu gry polegającego na czekaniu na swój czas. 

Czy zastosują ten sam plan gry przeciwko Argentynie? Biorąc pod uwagę to, jak zagrali z Japonią również w 1/8 finału, są szanse, że Chorwacja po raz kolejny będzie celowała w rzuty karne jako swoją najlepszą szansę na awans do wielkiego finału. Z Dominikiem Livakovićem w jego obecnej formie byłoby prawie głupio nie skorzystać.

Jako fan piłki nożnej można mieć tylko nadzieję na szybki gol, który otworzy grę. Ale gdyby tak się nie stało, bezczelny zakład na zwycięstwo Chorwacji w rzutach karnych bardzo dobrze się opłaca przy kursie 10,0 w Betsson.

About the author
Katarzyna "Kasia" Nowak
Katarzyna "Kasia" Nowak
About

Kasia Nowak, pochodząca z historycznego Krakowa, jest ekspertem w dziedzinie lokalizacji kasyn online w Polsce. Dzięki połączeniu tradycyjnych wartości z nowoczesną wiedzą o grach, rewolucjonizuje polskie doświadczenia z kasyn online.

Send email
More posts by Katarzyna "Kasia" Nowak

Aktualności

Zanurz się w dreszczyk emocji: nadchodzące typy na stawki Doubledogdare Keenelanda
2024-04-18

Zanurz się w dreszczyk emocji: nadchodzące typy na stawki Doubledogdare Keenelanda

Wiadomości