November 15, 2021
Connor McGregor, jeden z najbardziej zapadających w pamięć sportowców wszechczasów i z pewnością jeden z największych sportowców współczesności, pozostaje zagadką. Przyjrzyjmy się jego karierze.
Conor McGregor zadebiutował w Ericsson Globe (obecnie Avicii Arena) w Sztokholmie w 2013 roku i nie myślał tylko o swojej pierwszej walce, ale planował przejęcie UFC.
6 kwietnia tego roku 24-latek był dopiero drugim zawodnikiem z Irlandii, który walczył dla UFC. Connor precyzyjnie zabrał się do pracy nad Brimage, wysyłając Amerykanina na płótno już w pierwszej rundzie i zdobywając dla McGregora swoją pierwszą nagrodę Knockout of the Night. Komentator MMA Kenny Florian krzyknął: „To dlatego wszyscy mówią o Conorze McGregorze!"...Gdyby tylko wiedział, jak dobrą zapowiedź stworzyłby.
Mając zaledwie dwie walki na koncie Connora, UFC już uznało McGregora za pewnik. Byli o tym tak przekonani, że 19 lipca 2014 r. było to główną atrakcją jego występu na UFC Fight Night w Irlandii. Kurs na zakłady UFC wynoszący -690 sprawił, że McGregor został uznany za wyraźnego faworyta.
Walcząc przed własną publicznością w Dublinie, McGregor zgasił światło Brazylijczykowi Diego Brandão dużą lewą ręką, co zapewniło mu TKO (nokaut techniczny) w pierwszej rundzie i nagrodę Performance of the Night. Po walce wciąż podekscytowany McGregor stwierdził, że nie ma na świecie człowieka, który mógłby go pokonać na irlandzkiej ziemi!
Kiedy Connor McGregor w końcu rzucił wyzwanie Aldo w przedświątecznej walce na gali UFC 194 w Las Vegas 12 grudnia 2015 roku, Irlandczyk zakończył walkę w 13 sekund!
Wystarczyło, że Aldo nie trafił lewym sierpowym, zanim Brazylijczyk został uderzony niczym młotek lewą ręką w szczękę, po czym upadł twarzą w dół na płótno. Niektórzy przewidywali bliższy mecz. Przed walką zakłady sportowe online wykazały niewielką przewagę -105 na korzyść McGregora.
Fani zapamiętają 5 marca 2016 r. jako dzień, w którym Conor McGregor poddał w drugiej rundzie po tym, jak został złapany przez duszenie zza pleców przez Amerykanina Nate’a Diaza.
Jednak tym, co naprawdę wyróżniało się w tym kluczowym wyniku, była reakcja McGregora. Zaledwie pięć miesięcy później, 20 sierpnia 2016 roku, wrócił do Vegas, aby ponownie zmierzyć się z Amerykaninem w rewanżu na UFC 202. Tym razem była to decyzja niewielkiej większości na korzyść McGregora, a McGregor zwyciężył w zupełnie nowym secie, pokonując swoją poprzednią porażkę.
To był ogromny przełom w karierze McGregora. Eddie Alvarez na UFC 205 w Madison Square Garden 12 listopada 2016 roku był świadkiem, jak 28-latek dodał pas świata wagi lekkiej do swojego tytułu wagi piórkowej. Tym razem McGregor użył kombinacji lewo-prawo, aby rzucić Amerykanina na płótno i odejść z podwójną koroną.
Walka przeszła do historii, ponieważ Irlandczyk był pierwszym zawodnikiem UFC w historii, który zdobył dwa tytuły mistrza świata w tym samym czasie.
Ponad rok po ogłoszeniu, że odchodzi ze sportu, McGregor powrócił 18 stycznia 2020 roku na galę UFC 246 na pojedynek w wadze półśredniej z Donaldem „Cowboyem" Cerrone.
Ta walka trwała zaledwie 40 sekund pierwszej rundy. Cerrone został przez KO, a McGregor odebrał kolejną nagrodę za występ wieczoru, a także zdobył prestiż bycia pierwszym zawodnikiem w historii UFC, który osiągnął KO w trzech kategoriach: piórkowej, lekkiej i półśredniej. Nietrudno zrozumieć, dlaczego ludzie nazywają go „Notoriousem"!"
Kasia Nowak, pochodząca z historycznego Krakowa, jest ekspertem w dziedzinie lokalizacji kasyn online w Polsce. Dzięki połączeniu tradycyjnych wartości z nowoczesną wiedzą o grach, rewolucjonizuje polskie doświadczenia z kasyn online.